Chlebowa Chata

Dnia 19 maja br. wraz z grupą uczniów naszej szkoły odwiedziłam Chlebową Chatę w Górkach Małych (woj. śląskie, powiat cieszyński). Edukacyjna wycieczka przeniosła nas do świata minionego 50 i 100 lat temu. Piszę tego posta ponieważ chciałabym polecić to miejsce nie tylko jako pomysł na szkolną wycieczkę, ale także na ciekawą rodzinną wyprawę "...spotkania z okruchem tradycji." Jak poinformowali nas organizatorzy, pokazy można zamawiać dla grup od 10 do 50 osób, z co najmniej 1-dniowym wyprzedzeniem. Spotkania odbywają się w tytułowej Chacie, w której czas zatrzymał się wiek temu, a codzienne życie płynie jakby wolniej, spokojniej, odmierzane porami roku i pracą w polu. Odwiedzający mogą poznać architekturę i wyposażenie wiejskiego domu, proces wyrobu masła, sera i pieczenia domowego chleba oraz ciekawostki z życia pszczół. Pokaz kończy degustacja własnoręcznie robionych podpłomyków z pysznym smalcem, świeżutkim masłem, pachnącym łąką miodem i aromatyczną kawą zbożową. Niespotykany klimat domostwa można odczuć już od progu, który wita zapachem drożdżowego ciasta i skwierczącymi pod blachą płomieniami ognia, które rozgrzewają serca i nie pozwalają  szybko zapomnieć o tym niezwykłym miejscu.   :-)

Więcej szczegółów  w linku CHLEBOWA CHATA










Zielono mi czyli Wesołych Świąt :-)

Radosnych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy :-) Wiosennego nastroju, optymizmu na każdą porę roku i umiejętności znalezienia czasu dla najbliższych, nie tylko od święta ... :-)







Poświąteczne migawki ;-)

W okolicach Świąt nie mam czasu na bieganie i fotografowanie czterech kątów.  Bez skrupułów za to robię to kilka dni później ;-). Mieszkanie nie traci jeszcze na świątecznym klimacie i niemal wszystko prezentuje się jeszcze jak 24, 25 i 26 grudnia :-). Różnica jest taka, że zaraz po takiej sesji można spokojnie zasiąść do komputera i wrzucić na bloga,  jeszcze cieplutkie zdjęcia :-).
W 2014 roku akcenty Bożego Narodzenia goszczące w naszym domu miały kolor szary, oczywiście przełamany obowiązkową bielą ;-). Tylko w przedpokoju zagościła królewska czerwień, która dodała energii mieszkaniu i go ożywiła.





















Wesołych Świąt :-)



"By wszystko nam się rozplątało/ Węzły, konflikty, powikłania/ Oby się wszystkie trudne sprawy/ Porozkręcały jak supełki/ Własne ambicje i urazy/ Zaczęły śmieszyć jak kukiełki/ By anioł podarł każdy dramat/ Aż do rozdziału ostatniego… " /J. Twardowski /